Polak płaci smartfonem, a do ręki dostaje papierowy paragon. Czy to ma sens, że nadal posługujemy się metodami rodem z zeszłego stulecia?
Właściwie nie chodzi o przestarzałe technologie, ale o wygodę. Obecnie często powtarzający się scenariusz wygląda następująco – przedsiębiorca zbiera wszystkie faktury i paragony, potem je fotografuje lub skanuje, żeby wysłać do księgowości. Marnuje swój cenny czas. Kiedy natomiast kupuje coś do domu, powiedzmy telewizor, przechowuje całą dokumentację w specjalnie założonej na takie okazje tekturowej teczce. A czy nie prościej byłoby mieć to wszystko np. w skrzynce mailowej lub aplikacji bankowej?
E-paragon w wydaniu rządowym
Do takiego wniosku doszedł już jakiś temu rząd, któremu cyfryzacja gospodarki pomaga m.in. ograniczyć szarą strefę. Dlatego już od dłuższego czasu dyskutuje się o potrzebie e-paragonu, który stanowi element programu „Od papierowej do cyfrowej Polski”. Pierwsze e-paragony miały pojawić się na początku bieżącego roku. Testy jednak zostały przełożone i według zapowiedzi mają zostać przeprowadzone na jesieni. Dodatkowo ograniczą się wyłącznie do klientów płacących kartą lub smartfonem. Nad takim rozwiązaniem pracują firmy, które są powiązane ze Skarbem Państwa, czyli PKO Bank Polski, Orlen i eService, czyli agent rozliczeniowy w którym udziały ma PKO BP i EVO Payments International.
E-paragon tworzony przez biznes
Równolegle prace nad rozwiązaniem dla e-paragonów trwają w niedawno otwartym warszawskim Inkubatorze Innowacji Visa. Obok eService i PKO BP w tym projekcie uczestniczą również Credit Agricole, BZ WBK, ING, mBank i First Data. Celem jest wypracowanie takiego rozwiązania, które pozwoli wydać e-paragon każdemu klientowi. Szczegółowych informacji o tym systemie jeszcze nie ma. Wiadomo tylko, że pomysłodawcy rozważają wykorzystanie np. bankowych aplikacji mobilnych.
Jaka przyszłość e-paragonów?
Na tym etapie nie wiemy jeszcze, kiedy e-paragony zagoszczą w Polsce. Możemy się jednak spodziewać, że ta zmiana nadejdzie i obejmie wszystkie firmy, które już dziś mają obowiązek posiadania kasy fiskalnej. A to oznacza, że będzie trzeba zainwestować w nowe urządzenia podłączone do internetu.
E-paragon miał funkcjonować od początku roku. Do dzisiaj wszystko jest w powijakach. Przecież nie wymienią wszystkich kas w każdym sklepie tak aby móc wysyłać paragony cyfrowe na serwer. Obecnie pozostaje korzystanie z aplikacji mobilnych PanParagon czy MintCloud.